piątek, 1 maja 2009

Aaaaa!Mój aparat zachorował a ja mam zaległą sesję:( Mam też (haha) nową torebkę inspirowaną chanel, i genialny żakiet...Ech.
Cieszę się z długiego weekendu czekałam na dłuższe wolne, muszę zrobić remanent w szafie.Parę ciuchów zlikwidować żeby zrobić miejsce nowym;)
Jedyne co mój aparat chciał dla mnie zrobić to zdjęcie w nowym kolorze włosów, na pierwszy rzut oka może nie widać ale ten kolor jest bardziej popielaty:) Lepiej pasuje.



Cieszę się, że są już tak długie po tym jak byłam łysa jest miłą odmianą znów móc głaskać swoje włosy, tak bardzo je lubię...

Hihi ! widać, że robię podobne miny pozując do zdjęcia;D
Czas wejść w śmiertelną bramę, pochłaniającą tyle czasu ile się da!Serfing po lookbooku;)